sobota, 14 czerwca 2014

Czarny bez...

Jakieś kilka tygodni temu byłam u mojej "cioci" która zajmuje się garncarstwem (lepi z gliny ;) i nawet foty porobiłam ale... zapomniałam napisać posta ;). Dziś jadę tam znów na zbieranie bzu i nie tylko...
To popołudniu przyjadę i wkleję do kolejnego posta foty (ale te stare bo aparat padł ;(    ) ale opiszę też co się dzisiaj działo ;).

PS. Teraz fotek nie wklejam bo za krótki post ;)




Ania ;)

1 komentarz:

  1. świetny blog, dzięki za ustawienie mojego bloga na początek twojej listy

    OdpowiedzUsuń